Nowy regulamin urzędowania sądów powszechnych zawiera kilka regulacji dotyczących weksli, a dokładniej postępowania z wekslami, które strona procesu złożyła do akt sprawy. Nowością jest, możliwość zwrotu weksla powodowi po zakończeniu postępowania nakazowego. Czy to jest dobre rozwiązanie ?
Przepisy Kodeksu postępowania cywilnego nie zawierają regulacji określających, jak należy postępować z wekslami, które zostały złożone do sądu wraz z pozwem. Paradoksalnie jest to niezwykle istotne, zwłaszcza jeśli sobie uzmysłowimy, że weksel to również papier wartościowy.
Pewne regulacje zawiera Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości - Regulamin urzędowania sądów powszechnych z dnia 25 czerwca 2015 r. [dalej jako: Regulamin], który wprowadził dodatkowe rozwiązania w stosunku do wcześniej obowiązującego regulaminu.
Przechowywanie weksla w sądzie
Zgodnie z § 71 ust. 1 Regulaminu:"Dokumenty w postaci weksli, czeków, warrantów i rewersów powinny być przechowywane ze szczególną starannością, w miejscu wyznaczonym przez prezesa sądu, posiadającym odpowiednie zabezpieczenia techniczne, uniemożliwiające ich zniszczenie lub usunięcie przez osoby do tego nieuprawnione."
W praktyce wygląda to tak, że weksle przechowuje się w specjalnie do tego przeznaczonym miejscu, którym zwykle jest kasa pancerna.
W myśl ust. 2 § 71 Regulaminu:
W myśl ust. 2 § 71 Regulaminu:
"Do akt sprawy dołącza się uwierzytelnione kopie dokumentów, o których mowa w ust. 1, z adnotacją o miejscu przechowywania oryginałów dokumentów. Uwierzytelnienie polega na sporządzeniu kopii dokumentu i potwierdzeniu jej zgodności z oryginałem przez pracownika sekretariatu."
Oznacza to, że w aktach sprawy w toku trwania postępowania cywilnego znajdują się uwierzytelnione kopie dokumentów, czyli kserokopia oryginalnego weksla, która zostaje poświadczona za zgodność z oryginałem przez pracownika sekretariatu. Należy też załączyć adnotację, z której wyraźnie będzie wynikało, gdzie znajduje się oryginał weksla.
Oznacza to, że w aktach sprawy w toku trwania postępowania cywilnego znajdują się uwierzytelnione kopie dokumentów, czyli kserokopia oryginalnego weksla, która zostaje poświadczona za zgodność z oryginałem przez pracownika sekretariatu. Należy też załączyć adnotację, z której wyraźnie będzie wynikało, gdzie znajduje się oryginał weksla.
Może zaistnieć konieczność obejrzenia oryginału weksla. Należy od razu skopiować obie strony weksla. Pamiętam sprawę, w której skopiowano tylko jedną stronę weksla, podczas gdy z pozwu wynikało, że pozywane są dwie osoby, w tym poręczyciel wekslowy.
Weksel włączony do akt sprawy po zakończeniu postępowania
Zgodnie z § 93 ust. 1 Regulaminu:
"Weksle, czeki, warranty i rewersy, na podstawie których został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym po zakończeniu postępowania, na zarządzenie przewodniczącego wydziału, podlegają włączeniu do akt sprawy, po uprzednim umieszczeniu na nich adnotacji określającej sąd, w którym toczyło się postępowanie, sygnaturę akt sprawy, z której je wydano, datę i sposób zakończenia postępowania. Dokumenty te przechowywane są w aktach w zabezpieczonej kopercie z adnotacją o jej zawartości i oznaczonej kolejnym numerem strony."
Od razu pojawia się pytanie, czy przewodniczący wydziału ma obowiązek wydać opisane wyżej zarządzenie, czy też zależy to od jego uznania. Wyrażenie "podlegają włączeniu" zdaje się sugerować, że jest to obowiązek. Byłoby to uzasadnione również tym, aby weksli nie przechowywać w nieskończoność w kasie pancernej i to pomimo tego, że postępowanie już się zakończyło. Dziwi natomiast sformułowanie, że owo włącznie do akt następuje po zakończeniu postępowania nakazowego bez wyraźnego zaznaczenia, że chodzi o prawomocne zakończenie postępowania. W mojej ocenie, bezpieczniej jest włączyć weksel dopiero po prawomocnym zakończeniu tego postępowania.
Warto też odnotować, że weksle, nawet po zakończeniu postępowania, są papierami wartościowymi i należy się z nimi obchodzić ze szczególną starannością. Znane są przypadki tajemniczego zaginięcia weksli, które po latach nagle odżywają i zaczynają straszyć.
Dlatego na wekslu należy określić sąd, w którym toczyło się postępowanie ze wskazaniem sygnatury akt sprawy. Trzeba też określić datę zakończenia postępowania i sposób jego zakończenia. Tak opisany weksel wkłada się do koperty, którą trzeba zakleić i opieczętować. Na kopercie powinno się napisać, że zawiera ona weksel. Na koniec kopertę wszywamy do akt sprawy i oznaczamy kolejnym numerem akt sprawy.
Weksel zwracany po prawomocnym zakończeniu postępowania
Zgodnie z ust. 2 § 93 Regulaminu:
"Dokumenty, o których mowa w ust. 1, mogą być wydane po prawomocnym zakończeniu postępowania wyłącznie z adnotacją określającą sąd, w którym toczyło się postępowanie, sygnaturę akt sprawy, z której je wydano, datę i sposób zakończenia postępowania."
W tym wypadku wyraźnie zaznaczono, że opisana możliwość następuje po prawomocnym zakończeniu postępowania. To zastrzeżenie wskazuje na to, że ust. 1 § 93 Regulaminu odnosi się do nieprawomocnego zakończenia postępowania, co nie jest racjonalne.
Wyraźnie określono, że weksel "może" być wydany. Oznacza to, że decyzja ta ma charakter uznaniowy. Takie rozwiązanie jest wydaje się być słuszne, zwłaszcza że nawet prawomocne zakończenie postępowania nie zawsze kończy spór. Znane są przecież przypadki spraw, które nawet po latach są wznawiane. Nie jest wcale rzadkością, że pozwany po roku dowiaduje się o postępowaniu nakazowym od komornika i składa wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zarzutów. Co by było gdyby w razie przywrócenia takiego terminu w aktach sprawy nie było już weksla ? Choćby z tego względu lepiej nie wydawać weksli z akt sprawy tylko czekać na ich zniszczenie, gdy nadejdzie czas brakowania akt.
Komu wydać weksel ?
Tajemnicze jest to, że w Regulaminie nie wskazano komu weksel miałby być wydany. Wydaje się, że chodzi powoda. Dlaczego jednak tego nie oznaczono ? Czyżby Minister dopuszczał możliwość wydania weksla pozwanemu, skoro postępowanie zostało już zakończone ?
Art. 408 k.p.c.: "Po upływie lat pięciu od uprawomocnienia się wyroku nie można żądać wznowienia, z wyjątkiem wypadku, gdy strona była pozbawiona możności działania lub nie była należycie reprezentowana.".
OdpowiedzUsuńCzyli w praktyce weksla nie będzie można wydać nigdy, zawsze uzasadniając to możliwością wznowienia postępowania ze względu na pozbawianie możliwości działania albo brak należytej reprezentacji. Przepis będzie więc martwy.
Druga sprawa - komu weksle mogą być wydane?
Jesli dokonać wykładni językowej przepisu, to nie tylko powodowi lub pozwanemu, ale KAŻDEMU - nawet osobie postronnej, nie mającej nic wspólnego ze sprawą. Technika legislacyjna u nas na coraz to wyższym poziomie absurdu ;)
I ma to nawet swoje uzasadnienie - skoro weksel jest należycie opisany przez sąd, to jest już niegroźny pod kątem ryzyka wprowadzenia go do obrotu.
Tylko czemu ma służyć możliwość wydania weksla? Powód ma sobie go oprawić w ramkę? Ułatwienie dla kolekcjonerów weksli?
Można rozważyć wydanie weksla właściwie opisanego. W aktach sprawy zostaje kopa weksla poświadczona za zgodność z oryginałem. Inna rzecz, że - w razie ożywionego po latach sporu - autentyczności podpisu wystawcy biegły nie zweryfikuje w oparciu o kserokopię.
UsuńTak naprawdę to nie wiadomo po co możliwość wydania weksla. Teoretycznie, skoro weksel został "zrealizowany" w ramach postępowania, to raczej należałoby go zwrócić pozwanemu, gdyż może domagać się wydania weksla od powoda po spłacie długu. Ale to tylko domysły, bo ustawodawca nic nie napisał.
Nie wchodzi w grę żaden inny podmiot poza stronami procesu. To wynika z ogólnych zasad. Dokumenty zasadniczo wydaje się temu, kto je składał, po dostarczeniu kserokopii. To może przemawiać za wydaniem weksla powodowi. Wydaje się, że o to też mogło chodzić Ministrowi.
Komu zwrócić? Zobowiązanemu zwrotnie, który zapłacił za weksel. Albo powodowi, który chciałby pozwać niepozwanych jeszcze dłużników. Nie ma przeszkód, aby prawidłowo opisany i zwrócony weksel mógłby być nawet ponownie "wprowadzony do obrotu". Zmiany korzystne, bo dotychczasowe były niepotrzebnie rygorystyczne.
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle proszę, Panie Autorze, wydać w końcu jakiś nakaz zapłaty NA wekslu :)
Lech - a co z taką sytuacją:
UsuńWierzyciel ma dwóch dłużników z jednego weksla.
Pozywa tylko jednego.
Weksel jest w aktach sprawy.
W toku sprawy już widać, że pierwszy dłużnik będzie najprawdopodobniej niewypłacalny i wierzyciel chce pozwać jeszcze drugiego.
Ale przecież znowu nie dołączy weksla do pozwu, bo jest w aktach innej sprawy.
Jak sąd odniósłby się do wskazania w pozwie, że weksel znajduje się w aktach innej sprawy?
Przecież nonsensem byłoby czekanie na możliwość zwrotu weksla, aż sprawa pierwszego dłużnika się zakończy.
Tutaj wierzyciel nie pomyślał, bo nie ma żadnego powodu (zwłaszcza w opłatach), aby nie pozywać drugiego wystawcy. Tak więc albo wycofa pozew i złoży poprawnie, albo będzie cudował z drugą sprawą "bez weksla" (cierp ciało, skoro chciało).
UsuńJednakże wielość rożnych podmiotów na wekslu może być tak zróżnicowana, że "fiksowanie" weksla tylko z jedną sprawą często dotyczącą mniejszości relacji osób na wekslu nie ma uzasadnienia.
Lech 2 września 2015 01:21
UsuńNakaz na wekslu ? No cóż. Trudna sprawa. Brak przepisów wykonawczych. Poza tym, klauzula to na pewno by się nie zmieściła. Nic z uproszczenia by chyba nie wyszło :-)
Wreszcie jak pogodzić możliwość wystawienia nakazu na wekslu z obowiązkiem umieszczenia weksla w kasie pancernej. Chociaż to całkiem ciekawy problem. Wygląda na to, że w tym zakresie przepisy Regulaminu byłyby niezgodne z prawem wekslowym :-)
Zupełnie nie widzę przeszkód, żeby powołać się na weksel znajdujący się w aktach sądowych. Przy założeniu, że pozew ląduje w tym samym sądzie, oczywiście.
UsuńNo właśnie Bartoszcze...
UsuńA co jak inne sądy - np. jak jest inna właściwość sądu drugiego dłużnika?
A co zrobiłby Autor bloga, gdyby doręczono mu pozew w postęp. nakazowym z zastrzeżeniem, że weksel sprawy jest w aktach sprawy sądu w Warszawie?
Mówimy o pozwie z weksla, który można wytoczyć przed sąd miejsca płatności weksla. Jak ktoś sobie skomplikował życie...
Usuń,
OdpowiedzUsuń