Uzasadnienie wyroku napisane w terminie. Strategia sędziego.

Jak napisać uzasadnienie wyroku w terminie.

Zdarza się, że ilość wypitych kaw jest ściśle związana z ilością napisanych uzasadnień wyroków. Tak jest wtedy, gdy nie da się napisać uzasadnień bez sporej dawki kofeiny. W tym miejscu jedynie zasygnalizuję, że z jakiegoś powodu niektórzy sędziowie – delikatnie to ujmując – bardzo nie lubią pisać uzasadnień wyroków i to pomimo tego, że w wielu sprawach, to uzasadnienie postanowienia wywołuje więcej problemów, wątpliwości prawnych i jest bardziej czasochłonne. 

Bardzo często widuję komentarze, dodane raczej przez sędziów, pod różnego rodzaju artykułami publikowanymi w wersji elektronicznej w poczytnych pismach, które kończą się zdaniem w stylu: „… a ja idę pisać swoje sześć uzasadnień wyroków.”, „… muszę kończyć, aby napisać kolejne uzasadnienie wyroku.”, „ …nie ma co gadać, gdyż do rana muszę skończyć kolejne uzasadnienie.” itp. Co ciekawe, niezwykle rzadko można spotkać komentarze, w których wspomina się o tym, że trzeba się przygotować do wokandy, napisać kilka postanowień, czy kilkanaście zarządzeń albo wydać kilkadziesiąt nakazów zapłaty. 

Awersja do pisania uzasadnień wyroków musi być wielka, skoro nawet delikatna sugestia, iż wspomniana czynność nie jest niczym nadzwyczajnym, zostaje odbierana, jako atak na sędziego. Nie mam zamiaru poszukiwać przyczyn takiego stanu rzeczy. 

Chciałbym natomiast zastanowić się nad tym czy istnieją jakieś metody dzięki którym uzasadnienia zostaną napisane w terminie i bez nadmiernej nerwowości. 

„Święta sądowe”. Czy naprawdę trzeba wyznaczać rozprawy w okresie świątecznym?

Regułą stało się, że strony procesu, pełnomocnicy, świadkowie proszą, aby nie wyznaczać rozprawy w okresie około świątecznym. Trudno się temu dziwić, zwłaszcza że faktycznie jest tak, iż okres świąteczny zachęca do odpoczynku, czy tego chcemy czy nie. 
Oznacza to, że nie chce się ani pracować, ani chodzić po sądach. Więcej, nie chce się robić rzeczy, które w tym okresie są traktowane, jako nudne, czy po prostu zbędne. 

Choć może się to wydawać dziwne, to jednak warto zadać sobie pytanie, czy z punktu widzenia społeczeństwa potrzebne jest wyznaczanie rozpraw akurat w okresie między 23 grudnia danego roku a 6 stycznia roku następnego. 

Niższe odsetki ustawowe. Prezent na święta.

Ogłaszam wszem wobec, iż z dniem dzisiejszym, tj. od 23 grudnia 2014 roku weszło w życie Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2014 r. w sprawie wysokości odsetek ustawowych (Dz. U. z 22.12.2014r., poz. 1858), które zostało wydane na podstawie art. 359 § 3 kodeksu cywilnego. 

Tym niezwykle krótkim (składającym się z 3 paragrafów), ale jakże ważnym rozporządzeniem zarządzono, że od 23 grudnia 2014 roku wysokość odsetek ustawowych wynosi 8% w stosunku rocznym. Zmiana jest bardzo istotna, skoro dotychczasowe odsetki ustawowe wynosiły, aż 13 % w stosunku rocznym. 

Z całą pewnością jest to miły prezent od rządu na święta, choć może zastanawiać dlaczego formułowanie trzech paragrafów trwało tak długo. 

Wysoki Sądzie sprowadź mi akta.

Jak strony wyręczają się sądem.



Bardzo często strony procesu składają do sądu pisma procesowe zawierające cały wachlarz wniosków, wśród których szczególne miejsce zajmują te kierowane do sądu o sprowadzenie przeróżnych dokumentów.
Takie pisma procesowe zwykle składają strony reprezentowane przez zawodowych pełnomocników. Zdarza się, że w jednym piśmie pełnomocnik wnioskuje o sprowadzenie akt kilku spraw sądowych (karnych, cywilnych) oraz kilku spraw komorniczych. Niekiedy pełnomocnik żąda zwrócenia się o dokumenty znajdujące się w szpitalach, gabinetach lekarskich, czy też ZUS'ie i oczywiście urzędzie skarbowym.
Czy takie działanie nie jest pewnego rodzaju nadużyciem, ignorancją przepisów prawa ? Pewnie nie. Natomiast nie sposób oprzeć się wrażeniu, że w wielu przypadkach dochodzi do zwykłego wyręczania się sądem.

Łańcuch - biżuteria sędziego.

strój sędziowski
fot. łańcuch sędziowski
Przypomniałem sobie ten wyjątkowy dzień, w którym odbierałem nominację sędziowską od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Właśnie wtedy, jako jeden z wielu nominantów, otrzymałem wyjątkowy "upominek", tj. łańcuch sędziowski. Paradoksalnie, wyjątkowość tego momentu podkreślił fakt, że dla jednego z pechowców zabrakło łańcucha. 

Mój łańcuch od razu miał wizerunek orła z koroną. Nie było to takie oczywiste, zwłaszcza że parę lat wcześniej orzełek nie posiadał korony. 

Tajemnica zawodowa psychologa. Czy psycholog musi zeznawać ?


Natknąłem się ostatnio na ciekawą dyskusję, w trakcie której postawione zostało pytanie.
Czy psycholog, jeśli nie wykonuje czynności określonych ustawą z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, ma obowiązek stawić się na wezwanie sądu na rozprawę w sprawie cywilnej celem przesłuchania w charakterze świadka, skoro miałby zeznawać na okoliczności objęte tajemnicą zawodową ?
Odpowiedź na tak postawione pytanie jest krótka. Tak, psycholog musi stawić się na rozprawę. Bardziej złożona będzie odpowiedź na pytanie, czy psycholog, który nie wykonuje czynności określonych ustawą z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, musi zeznawać.