Pełnomocnik powinien złożyć pełnomocnictwo procesowe wraz z odpisem z KRS'u?


Pełnomocnik powinien wykazać umocowanie

Pełnomocnik procesowy (np. adwokat albo radca prawny) reprezentujący spółkę kapitałową (np. spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością), który wcześniej nie złożył pełnomocnictwa, musi złożyć do akt sprawy oryginał pełnomocnictwa albo uwierzytelniony odpis pełnomocnictwa. Powinien także wykazać dokumentem, że osoba albo osoby udzielające jemu pełnomocnictwa są uprawnione reprezentować mocodawcę będącego spółką kapitałową.


Działania organu

Wynika to stąd, że pełnomocnik działa w imieniu swojego mocodawcy. Zarówno działania, jak i zaniechania pełnomocnika odnoszą skutek bezpośrednio w stosunku do jego mocodawcy. Skoro zatem na spółce kapitałowej spoczywa obowiązek wykazania swojego umocowania dokumentem przy pierwszej czynności procesowej, to tym samym i pełnomocnik powinien wykazać, że osoby, które udzieliły jemu pełnomocnictwa są uprawnione reprezentować taką spółkę.

Brak obowiązku

Faktem jednak jest, że nie ma obowiązku wykazania umocowania odpowiednim dokumentem, jeśli stwierdzenie takiego umocowania jest możliwe przez sąd z urzędu na podstawie wykazu lub innego rejestru, do którego sąd ma dostęp drogą elektroniczną. Jednak warto odnotować, że należy wskazać podstawę swojego umocowania.

Możliwy dostęp

W tym miejscu pojawia się najlepsze zagadnienie. Jak należy rozumieć wyrażenie: „gdy stwierdzenie umocowania przez sąd jest możliwe”? O jaką tutaj możliwość chodzi?

W literaturze przedmiotu rozróżniano dwie sytuacje. Pierwsza, w której pełnomocnictwo podpisały osoby, które według aktualnego odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego – są uprawnione reprezentować spółkę kapitałową. Druga, w której pełnomocnictwo podpisały osoby, które nie są już ujawnione w aktualnym odpisie z KRS’u. W tym drugim przypadku istniało przekonanie, że w razie braku dostępu przez sąd do informacji w danym czasie nieaktualnych, które uzasadniają jednak uznanie osoby działającej za stronę za właściwie umocowaną, sąd będzie uprawniony do żądania wykazania umocowania tej osoby na zasadach ogólnych. Obecnie to rozróżnienie nie ma jednak już znaczenia, gdyż za pośrednictwem Internetu można uzyskać zarówno aktualny, jak i pełny odpis z KRS’u.

W doktrynie istnieje jednocześnie przekonanie, że sąd powinien mieć dostęp do takiego wykazu lub rejestru drogą elektroniczną. Przyjmuje się, że szczególnie pożądane jest zapewnienie sądom dostępu drogą elektroniczną do Krajowego Rejestru Sądowego.

Można więc wyciągnąć wniosek, że zarówno judykatura, jak i jurysprudencja stoi na stanowisku, że w sytuacji, gdy dany sąd nie ma dostępu drogą elektroniczną do takiego rejestru, to należy wezwać pełnomocnika do wykazania umocowania stosownym dokumentem.

Pojawia się jednak pytanie, czy owa niemożliwość dostępu występuje również wtedy, gdy sędzia rozpoznający sprawę ma samodzielny dostęp do takiego rejestru za pośrednictwem swojego własnego smartfonu. Choć może się to wydawać dziwne, to jednak sędzia nie ma obowiązku przeglądania rejestru za pomocą swojego smartfona. Równie dobrze można by było zobowiązać sędziego, aby miał obowiązek z urzędu ustalania innych faktów. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby samodzielnie tę kwestię wyjaśnił.

Czasowy brak dostępu

O wiele poważniejszy wydaje się problem, gdy dostęp do rejestru jest niemożliwy tymczasowo np. ze względu na problemy techniczne albo z uwagi na przeciążenie serwera obsługującego rejestr w sieci. Jeśli chodzi o pisma składane do akt sprawy poza rozprawą, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby weryfikować umocowanie wielokrotnie, w różnych odstępach czasu i to nawet przez parę dni. Choć i tutaj może pojawić się problem, co należałoby zrobić np. z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności, który należy rozpoznać w terminie 3 dni. Ktoś może zarzucić, że trudno sobie wyobrazić, aby przeciążenie sieci trwało 3 dni. Z drugiej strony, trudno też obciążać sędziego obowiązkiem siedzenia przed monitorem komputera przez trzy kolejne dni, aby trafił w moment, gdy serwer będzie działał. Zwykle sprawdzi to kilka razy w ciągu tych trzech dni. Oczywiście są to rozważania czysto teoretyczne, które jednak posłużą do zaprezentowania pewnej sugestii, która pojawi się we wnioskach końcowych.

Umocowanie na rozprawie

Powyższe rozważania prowadzą do określonej sytuacji, która nastręcza najwięcej problemów. Okazuje się bowiem, że zdarza się, iż pełnomocnik procesowy przedkłada pełnomocnictwo po raz pierwszy dopiero w trakcie toczącej się rozprawy. W takiej sytuacji pojawia się pytanie, czy sąd może dopuścić tymczasowo do podjęcia naglącej czynności procesowej osobę niemogącą na razie przedstawić umocowania. Takie sytuacje się zdarzają. Co w sytuacji, gdyż brakuje odpisu z KRS’u? Niekiedy sędzia dysponuje na rozprawie komputerem, który ma połączenie z Internetem, dzięki czemu będzie można sprawdzić umocowanie. Jednakże nie jest to takie proste. Co w sytuacji, gdy komputer takiej możliwości nie ma? Więcej, zaobserwowałem, że gdy rozprawa jest nagrywana za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk i obraz, nie ma możliwości jednoczesnego otwierania stron internetowych. Być może jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. Wówczas nie będzie można wyłączyć nagrywania rozprawy po to, aby skorzystać z Internetu. Może się zdarzyć, że przejrzenie odpowiedniego rejestru nastąpi np. przy użyciu smartfonu sędziego albo pełnomocnika. Nie powinno się wykluczać takiej możliwości.

Odmowa udziału

Może też zaistnieć najbardziej kłopotliwa sytuacja, tj. ta, w której będzie czasowa niemożliwość dostępu do rejestru spowodowana – nazwijmy to kolokwialnie – problemami na łączach. Wówczas pozostanie raczej ewentualność wydania postanowienia o odmowie dostępu do udziału w sprawie w charakterze pełnomocnika osobie, która nie może wykazać swojego umocowania.

Wnioski

Właściwie to od razu powinien nasunąć się tylko jeden sensowny wniosek. Powinno się zawsze wraz z pełnomocnictwem dołączyć odpowiedni dokument, którym można wykazać, że osoby udzielające pełnomocnictwa są uprawnione do reprezentacji spółki kapitałowej.






Przydatne przepisy:
Art. art. 64, 67, 68-69, 97, 126 k.p.c.


5 komentarzy:

  1. " Pełnomocnik procesowy (np. adwokat albo radca prawny) reprezentujący spółkę kapitałową (np. spółkę jawną albo spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością)" - spółka jawna nie jest spółką kapitałową :p.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze składam odpis z KRS .
    Z kolei w sprawach gospodarczych albo, gdy po jednej ze stron mamy przedsiębiorcę nie składam nigdy wydruku z CEIDG i sądy nie powinny za to ganić. Postępuję tak z oszczędności Nie jest to konieczne do wykazania umocowania udzielonego przez przedsiębiorce jednoosobowego - no chyba, że udzielono prokury. Jeśli pozwany jest w CEIDG to tez nie składam wydruku. W jakim celu te wydruki - przecież fakt, że strony sa przedsiębiorcami jest bezsporny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Remarkable issues here. I am very happy to see our article.
    Thanks a lot and I am having a llook forward too contact
    you. Will you please drop me a e-mail?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo wartościowy wpis. Wiele osób o tym zapomina i potem odczuwa skutki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Panie sędzio, a co z art. 89 § 1 zd. drugie kpc? Podobnie w art. 68 § 2 k.p.c.

    I ta nowelizacja z 2016 r. w tym przedmiocie zrobiła więcej dla ochrony środowiska niż szczyt klimatyczny w Polsce.

    OdpowiedzUsuń

Blog działa na zasadzie non-profit. Komentarze nie mogą zawierać kryptoreklamy, w tym linków odsyłających do stron internetowych, czy też podmiotów proponujących jakiekolwiek usługi, czy też sprzedaż jakichkolwiek towarów. Z uwagi na częste ignorowanie powyższego zakazu, ewentualne umieszczenie zakazanych treści wiąże się z jednoczesną zgodą na ponoszenie opłaty w kwocie 99 zł za każdy dzień istnienia takich treści w komentarzach.