tag:blogger.com,1999:blog-9024740480266200186.post3281714059430375674..comments2024-02-06T16:25:10.020+01:00Comments on pozywam: Zasada konsekwencji na przykładzie badania niezależności polskiego sądownictwa.pozywam.plhttp://www.blogger.com/profile/05735644133165360674noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-9024740480266200186.post-21398130345517566932019-01-23T11:08:09.292+01:002019-01-23T11:08:09.292+01:00Myślę, że każda osoba, która ma kontakt z wymiarem...Myślę, że każda osoba, która ma kontakt z wymiarem sprawiedliwości na poziomie "setek spraw" dojdzie do wniosku, że jest to system zły. I nie chodzi o to, że wszyscy są źli. Wystarczy 10%. Można podać wiele przykładów błędnych wyroków, a czy wynikają one z niewiedzy, czy z przekupstwa - to już niewiele zmienia. Dla "osoby z zagranicy" sygnał jest taki, że nie warto tworzyć w Polsce biznesu, którego core będzie się opierał na toczeniu sporów sądowych / dochodzeniu czegoś przed sądem, ponieważ nie ma żadnej gwarancji, że spory będą prowadzone uczciwie, na podstawie umów (a nie widzimisię sędziów i błędnie pojmowanej sprawiedliwości społecznej), a orzeczenia nie będą się zmieniały z biegiem czasu na zupełnie inne.<br /><br />Prosty przykład - czy poleciłbyś 10 lat temu komuś, aby prowadził w Polsce biznes polegający na udzielaniu kredytów we frankach szwajcarskich? Co byś powiedział dziś, kiedy normalne kiedyś umowy obecnie są uznawane za niezgodne z prawem na podstawie naciąganych interpretacji?<br /><br />Takich przykładów jest dużo. Im mniej biznes będzie polegał na polskim wymiarze sprawiedliwości, tym lepiej.Anonymousnoreply@blogger.com